piątek, 12 sierpnia 2011

Moje wypocinki...







Wstyd się przyznać ale wcale nie mam dla Was czasu:/ "Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina..." Ale to nie jest tak, że sobie bimbam, o co to to nie;), cały czas tworzę i tworzę i tworzę... Mam na podłodze rozłożone duże prześcieradło, które robi mi za pracownie, a że pokój nie zaduży to trzeba chodzić po ścianach... Cały czas sobie obiecuję, że będę częściej wrzucać zdjęcia na blog'a, ale jakoś średnio mi to wychodzi:/
Pozdrawiam gorąco MariolciaS:*

środa, 27 lipca 2011

Materiału czar;)







No to i oto:) moje różyczki... Początkowo obydwie miały być ozdobami wsówek, ale tak było do momentu w którym ogarnełam się, że do tej w kolorach jesiennych liści wsówkę przyczepiłam odwrotnie hehe... Całe szczeście, że klej nie wysechł jeszcze bo zdąrzyłam ją jakimś cudem wyciągnąć i przyszyć w to miejsce agrafkę... Efekt myślę fajny... Teraz pracuję nad bardziej kolorowym kwiatuszkiem...

C.D. drobnicy...






A oto i obiecane rzeczy;) Plus wsóweczka z takim samym kwiatuszkiem jak w kolczykach... Tylko kolorkystyka takia rasta... W kolorach słońca, serca i marihuany hehe... Takie skojarzenie z piosenką... Zapraszam do oglądania... W razie pytań kontakt e-mail'owy: mariocia997@gazeta.pl...

drobnica...





Teraz moje zajęcie z ostatnich dni:) Kolczyki z drobnicy, koralików stylizowanych na stare srebro etc. Bigle i haczyki oczywiście posrebrzane... C.D.N. i to zaraz bo wrzucę pierścionek i obrączkę...

Przypominam o sobie;)

Cześć Kochani:*
Dawno nie pisałam, ale to nie znaczy, że nic nie robię;) Wręcz odwrotnie, cały czas pracuję, żeby cieszyć Wasze oczka (przynajmniej tego bym chciała)... Ostatnio trochę bawię się drobnicą, jakieś pierścionki i kolczyczki... Doszły też wsówki z kwiatami... Niedługo idę materiałów nakupić, żeby mieć jakąś fajną gamę kolorków... Obiecuję, że się pochwalę... Jak dam radę to jeszcze dzisiaj...
Pozdrawiam gorąco:*

niedziela, 24 lipca 2011

Żyj eco...





Kolczyki "żyj eco" wykonałam z drewna i elementów posrebrzanych... Są proste, a jedynym szaleństwem w nich jest to, iż drewno zostało pomalowane...Piękne, delikatne i leciutkie, nic dodać, nic ująć...

Lata czar...





Witam... Teraz chciałabym pokazać bransoletkę, która bazuje na trzech koralikach fimo... Ich kwiatowy wzór przywołuje mi na myśl kwiatowe łąki stąd nazwa "lata czar"... Poza fimo wszystie elementy są posrebrzane... Haczyki, kule, zapięcie oraz lańcuszek regulacyjny... Mam nadzieję, że się podoba:)

Niewinność...





Komplet możliwy do rozkompletowania;) Wykonany z fioletowych kamieni różnej wielkości... Nazwa "niewinność" wpadła mi do głowy ponieważ jest on na pozór prosty, ale uwodzi i podkreśla walory jakie ma każda kobieta... Bransoletka wykonana na lince stalowej i wykończona elemetami posrebrzanymi, natomiast kolczyki w całości uzupełnione elementami posrebrzanymi (kulki, haczyki oraz bigle)...

Słoneczny fiolet...





A teraz przyszedł czas na coś długiego, ale prostego... Nazwa "słoneczny fiolet" wzieła się od porcelanowej ozdóbki i rzecz jasna od koloru kolczyków... Bigle są posrebrzane, a całość jest wykonana na dość sztywnej lince stalowej... Kolczyki bez bigla mają długość około 11 cm, a wymiar kamienia to około 2,5 x 2,5 cm...

Czysty blask...





Czas na blask hehe... Kolczyki wykonane z kulek w kolorze srebrnym i koralików w kształcie "kości"? w tym samym kolorze oraz z elementów posrebrzanych takich jak bigle, haczyki i malutkie kulki...

czwartek, 21 lipca 2011

Sutasz... Przywieszka:D






A oto i przywieszka z sutaszu... Nie wiem co napisać hehe... Nawet mi czasami brakuje języka w gębie;) To patrzcie, podziwiajcie i może w końcu komentujcie:P

Kolczyki ślubne z sutaszu







Oto i moje najnowsze dzieło... Pójdzie na allegro;) Bo jak narazie ślubu nie planuję hehe... Ale jestem bardzo zadowolona z tego co mi wyszło bo robiłam bez pomysłu... Wszystko wyszło w trakcie... Balam się czy dam radę drugi raz zrobić tak samo, a przynajmniej bardzo podobnie, ale myślę, że podołałam...

Pozdrawiam...

wtorek, 19 lipca 2011

Kolczyki Agi:)






A to kolczyki, które robiłam dla mojej sąsiadeczki Agnieszki... Moje tu jest tylko wykonanie, projekt dostałam hehe... Także kombinować nie trzeba było, na początku zastanawiałam się co z tego wyjdzie, ale na koniec stwierdzam z pełną świadomością, że kolczyki wyszły naprawdę fajnę...

P.S. Pózniej wrzucę przywieszkę z łańcuszkiem, która także wpadła w Agi posiadanie... Pozdrawiam:*

poniedziałek, 18 lipca 2011

Sutasz, fioletowa branzoletka plus kolczyki...







A oto i efekt moich ostatnich dłubanin... Branzoletka prosta w formie, a do niej jeszcze prostrze kolczyki;) Od spodu przy zapięciu podklejone i obszyte niebieskim filcem, żeby ukryć resztki sznurków oraz, żeby branzoletka była wygodniejsze... Teraz już nie gniecie, a supełki z nitek nie kłują... Bardzo mi się podobają te wielkie kolie z sutaszu, ale nie wiem kto by to nosił bo napewno nie ja, ani nikt z mojch znajomych... Chociaż nie wątpię, że w końcu pokuszę się o zrobienie czegoś takiego:) Mam jeszcze pare zaległych prac i może dzisiaj znajdę czas, żeby coś dorzucić... Trzymajcie się ciepło:*