piątek, 12 sierpnia 2011

Moje wypocinki...







Wstyd się przyznać ale wcale nie mam dla Was czasu:/ "Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina..." Ale to nie jest tak, że sobie bimbam, o co to to nie;), cały czas tworzę i tworzę i tworzę... Mam na podłodze rozłożone duże prześcieradło, które robi mi za pracownie, a że pokój nie zaduży to trzeba chodzić po ścianach... Cały czas sobie obiecuję, że będę częściej wrzucać zdjęcia na blog'a, ale jakoś średnio mi to wychodzi:/
Pozdrawiam gorąco MariolciaS:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz